1. Hmm wywolywanie duchow w opuszczonej chacie ?
-bawilem sie w to nie raz !.
2. Chodzenie o 00:00 na cmentarz ?
-hehe a bylo sie i to nie raz
Naczytalem sie tyle o demonach, duchach, zlych energiach, niewyjasnionych przypadkach ba ! rozmawialem nawet z czlonkiem grupy satanistycznej (nie, nie z takim czlonkiem jak sie moze innym skojarzyc), z niedoszlymi zamobojcami a nawet z egzorcystom jak byl taki jakby zlot osob interesujacych sie rzeczami paranormalnymi (wstep otwarty oczywiscie)
Gdyby mi sie chcialo opisalbym pare ciekawych, tajemniczych historii z zycia wzietych. Dodam tylko ze podczas naszych prob wywolania ducha (hmm, to chyba byl Żeromski) spadła galaz z drzewa dosc gruba w miejsce gdzie 15 sekund temu siadzial brat mojego kolegi. Dziwnie nie ? przypadek ? przestroga ? nie wiem do tej pory ale juz wiecej nie usiedlismy w tym domu ani nigdy wiecej nie myslelismy o tego typu zabawach.
btw: polecam
www.egzorcysta.pl i pare artykulow
