Z mniej realnych to kariera muzyka. Niekoniecznie gwiazda rocka. Mógłbym być muzykiem sesyjnym, albo po prostu grywać po knajpach "za piwo i chleb". Byleby związać koniec z końcem, bo najważniejsze to być szczęśliwym w swojej pracy. Z bardziej realnych? Sam nie wiem. Może dziennikarstwo?
|