Zobacz pojedynczy post
stary 23-10-2006, 11:56   #83
ripper
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 01 08 2004
Wiek: 34

Posty: 3,349
Stan: Na emeryturze
ripper ma numer GG 3603576
Domyślny

Nie wiem czemu, ale nie przypominam sobie takich głupot jak próby trade bez użycia tej funkcji clienta, albo niemożność wejścia po drabinie czy wbijanie się gdzieś bez liny. Może to dlatego, że poczytałem trochę poradników i słuchałem, jakże doświadczonego w Tibii, kuzyna. Aczkolwiek, fajne akcje mi się zdarzały, np:
- Na rooku biegałem z clubem i jacketem przez dłuższy czas, aż jeden z kolegów dał mi axe i studded arma (którego do 10 lvla na mainie nosiłem :|). Byłem baaaardzo ucieszony i przekonany, że mam świetne eq.
- Wyszedłem na maina i wszyscy chcieli mnie ubić (mój pierwszy dzień na mainie był dniem update z 7.0 na 7.1, kiedy to wprowadzili skulle, a ludzie zaczęli przez to na chama pkować), więc kiedy tylko zobaczyłem jakiegoś pana równego sobie, zacząłem go okładać z... sabre ; )
- Pewnego dnia postanowiliśmy pójść na groźne stwory zwane potocznie cyklopami. Plan był taki: jeden kumpel (palek) luruje, a drugi kumpel (knight) i ja (sorc, oczywiście klepałem z fsa, bo nie wpadłem na to, żeby hmm używać). Padł jeden czy dwa cyce i nagle kumpel-knight zaczął się drzeć, że "on też chce RULOWAć". No to zaczął lurować. Najpierw padł, później błagał, żebym jego p legi odzyskał (bo to skarb). Chwilę później kumpla ratowałem zabijając cyca z... SD (sam nie wiem skąd ja to miałem w bp, naprawdę).

Na koniec klasyka naszych śmiesznych wspomnień z Tibii. Kumpel opowiada o tym, jak chce kupić czar HMM (to były czasy, kiedy zasady ortografii były dla nas obce i pisaliśmy jak niewydarzone dzieci neo~):
- bo ja chce kupić czara a on hoy (pisał "buy adori gran" ;d)!
Łezka się w oku kręci.
ripper jest offline