Ot, zawiłe są drogi historii... Mam tylko jedną prośbę, nie rób niczego w stylu Return to Castle Wolfenstein, albo innego pokręconego filmu z jednym super-duper-gostkiem. Zapowiada się na ciekawy fake (może troszkę alternatywnej historii?) i przykro by było, gdyby coś się zwaliło.
Póki co idzie Ci nieźle i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej.
Co by tu można było zmienić?:
- długość odcinków (dłuższe, nawet kosztem częstości ukazywania się)
- sceny bitew (dorób im jakieś osłony, rozprosz. Takie skupisko ludzi można rozwalić za pomocą dwóch granatów, albo serii z MG42)
- bez przegięć, jak snajper na statku (tu potrzeba równowagi i spokoju)
Ocena: 7/10
__________________
Gdy rozum śpi, budzą się upiory.
Goya
|