Powiem, że takich ludzi się powinno tępić!
Inna sytuacja, zostałem zabity przez pana Sir Soulz... chciałem odczywiście się zemścić, miałem już luD, ale dupa, Soulza nie było on-line wcale... nie widywałem go. No to 2 tygodnie później nadaża się okazja... gościu siedzi na dachu i trenuje... to ja z bratem idziemy po kogoś żeby pomógł. 25 lvl Palladyn się zgodził (Polak). "Tikehub" czy jakoś tak. Idziemy na dach i zaczynamy gadać na temat killnięcia mnie... szefu palladyn w tym czasie ojebał pana Soulza z czegoś tam i kazał nam zejść. Schodzimy i po wszystkim okazuje się, że ktoś okradł Soulza (ten palladyn)... co się stało? Nic, pozatym, że "Tikehub" powiedział, że to my ojebaliśmy typa... mamy full przesrane, bo nie byle kto chce nas zrookować... Lord Samo... mam prośbę, jakby ktoś widział tego zioMka to wytłumaczcie mu gzrecznie, żeby się pzrzyanł albo coś... bo mimo tego, że on ma 25 lvl a ja 13 to potrafiłbym go zabić :rolleyes:. I dziwić się, że nasz kraj jest uważany za debilny i złodziejski :rolleyes: .
__________________
nie komentuje tematów, ale inne komentarze.
|