Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ripper
A ilość dzieci/kobiet na utrzymaniu robola chyba nie powinniśmy liczyć. To nie to samo.
|
NO jak to nie. Dzieci chodza do podstawowki - wiec wydajac kase na jedzenie, mieszkanie (gdzie spia) itp ponosza koszty edukacji. A po drugie: nie potrafisz czytac ze zrozumieniem, nie czytaj wogole.
edit: Koszt eukacji to kasa jaka wydaje osrodek ksztalcacy zeby wyksztalcic jednego ucznia - tak btw.
@down: a jak napisze,ze to celowy srodek stylistyczny, zeby pokazac jak beznadziejne jest myslenie mojego rozmowcy w pewnych kwestiach (tego, ze czlowiek ma zarabiac mniej bo mniej wydal na swoja edukacje/krocej sie uczyl), zrozumiesz. Czy daej mozg za wolno bedzie pracowal?
__________________
"Miła, błagam, nie zrozum mnie źle
Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr"
Moj jogger