W USA takie zachowenie było normalne. Załóżmy, że jesteś świadkiem wypadku samochodowego- tam było tak, że osoba, której udzielałeś pomocy mogła cię pozwać do sądu i bardzo łatwo mogłes zostać skazanym na zapłacenie ogromnego odszkodowania. Dlatego też wiele osób ignorowało wszystkie sytuacje, w ktorych mozna by bylo udzielic pomocy- taka paranoja. Tak mowila mi nauczycielka angielskiego.
Ostatnio edytowany przez Sebaus - 27-10-2006 o 20:22.
|