Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Resza
Słyszałem o gościach co niby umierają. W tym czasie już zamknięte mają oczy są zimni i ich ratują lekarze! :F Podobno (bo teraz tak gaają) że szli do czyśca co wyglądał jak sąd. Dwali im już wyrok i w tej chili budzili się na łóżku szpitalnym!
Nikt nie wie czy to prawda, ale każdy się dowie czy to prawda! 
|
To się nazywa śmierć kliniczna z tego co mi wiadomo, śmierć następuje gdy serce przestanie bić, respirator może spowrotem "ożywić" serce i pobudzić je do pracy. Taka moja teoria
