Jest dość niebezpiecznym przeciwnikiem dla
nisko levelowych graczy.
Wysysa manę, atakuje magią (ogniem, energią) i przywołuje szkielety.
Nie radzę magom czy druidom poniżej 20 lvl podchodzić do niego, bo wyssie z was manę szybko, a życia szybko wam ubędzie. Lepiej mag czy druid chodzą na beholdery na lvl 20+, choć na 15 też mogą. Jeśli mają 15 lvl, to niech puszczają na beholdera Fire Fieldy, uciekają i czekają, aż się przypiecze, i tak 3 razy. W razie gdy to nie jest jakaś jaskinia z dobrą drogą ucieczki, to niech używają dużo FF, 2,3 UHy i ewent. różdżką. Dla magów (lub druidów) na lvl 20+ wystarczy różdżka, ewent. FF i ostatecznie, jak ktoś robi w gacie, Magic Shield. Na 20 lvl spoko mogą szaleć na nich.
Palladyn: Tu palladyn jest już lepszy na beholdery.
Już na 15 lvl mogą na nich chodzić z pewną ostrożnością. Ponieważ palladyni nieużywają tak często many, mogą iść na beholdery z Magic Shieldem (ewent. jeśli mają słabe skille w distance, to mogą wziąść parę Mana Fluid'ów). Knight: trochę gorszy od palka, ale może na nich polować od 16 lvl.
Wystarczy,że podejdzie, rąbnie pare razy, i po sprawie

Radzę uważać jednak na szkieletony, bo one często blokują drogę.
