Zobacz pojedynczy post
stary 30-10-2006, 20:23   #38
Borpol
Użytkownik Forum
 
Borpol's Avatar
 
Data dołączenia: 27 08 2006

Posty: 64
Stan: Niegrający
Borpol ma numer GG 2065537
Domyślny Rozdział II - W wiezieniu

Rozdział II

- Ugh, ugh... Co się stało...? Oooo moja gowa!
- ZAMKNIJ SIE! - krzykną głos z oddali.
- Chicho bądź krasnoludzie! - Rzekł jakiś spokojny głos rownież z oddali.
Nie wiedziałem co sie dzieje i gdzie jestem. Ale co tu robi krasnolud? Do Rookgaarda dawno nieprzychodziły świerze wiadomości z kontynętu ale wiem że krasnoludy ukryły się w górach w ich starym mieście.
- Gdzie ja jestem? - krzyknąłem.
- Powiem ci jeśli dasz mi wina! - odpowiedział krasnolud.
- Nie dręcz tego młodzieńca. Jesteś w wiezieniu w mieście Thais. Nazywam się Nash'bul i jestem elfem. Tamten krasnolud to Darden. Za co cię zamkęli?
- Nie wiem byłem na Rook...
- ŻADNYCH ROZMÓW! - Rzekł strażnik który własnie nadszedł.
Wrzyscy uciszyli się. Było już chyba późno i musiałem się położyć. Kiedy spałem miałem wizję jak razem z elfem i krasnoludem uciekamy z więzienia.

Rano gdy się obudziłem i zobaczyłem że niedaleko mojej celi z wieszaka spadł łuk i trzy strzały. Patykiem który znalazłem w mojej celi podsunołem sobie go i wziołem. Po chwili myślenia co mogę z nim zrobić w padłem na pomysł strzelenia w klucze po drugiej stronie pokoju tak by spadły obok Dardena i by nas wrzystkich mógł uwolnić.
Strażnik poszedł przed budynek oddać mocz. To była niebywała okazja do wykorzystania łuku. Namierzyłem i wypuściłem strzałę. Chybiłem. Z drugą było tak samo. Została mi ostatnia. Elf cały czas mi się przygłądał. W końcu powiedział:
- Daj w moim plemieniu byłem najlepszy ze strzelania z łuku.
Zaczołem się zastanawiać czy mogę zaufać elfowi poczym rzuciłem mu łuk razem z jedną strzałą. Namierzył. Wystrzelił. Nie chybił. Klucze spadły obok krasnoluda. Niechętnie je wziął i otworzył zamek. Podbiegł do mojej celi i elfa poczym je otworzył i nas wypuścił. Znalazłem swój oręż u biurka strażnika. Zczołem uciekać z wiezienia. Elf i krasnolud zatrzymali mnie i powiedzieli że pomogą dostać mi się na Rookgaard. Usłyszeliśmy kroki nadciągającego uzbrojonego strażnika...

C.D.N.
__________________
Po roku grania w Tibie znudziła mi sie!
Ale Fake'i to se oglądam niedługo bedzie mój pierwszy Fake Story...
Borpol jest offline   Odpowiedz z Cytatem