Fajny artykuł ale błędny.
Po pierwsze definicja n00ba jest za bardzo okrojona. To nie jest tylko osoba która gra a nie ma pojęcia o grze (czyli chociażby nieumiejętność korzystania z interfejsu). N00b jest to sposób zachowania, przykład:
Mafi high lvl z Eternii, swego czasu bardzo chciał żeby jego brat został przyjęty do gildii, w której i ja miałem przyjemność być (hail Growling Maniacs). Gildia była tylko i wyłącznie dla przyjaciół (Dobo za Ryśka to ci się należą dwa kopy
). Na stanowcze NIE naszego przewodniczącego gildii, Mafii odpowiedział prostym:
Przyjmijcie go bo jak nie to was wszystkich pozabijam.
Kolejny przykład:
Na Eternii panował niepisany zwyczaj że ten kto pierwszy wejdzie na guardy ten na nich expi, a następni ustawiają się w kolejce. Wszyscy to respektowali. No więc expię sobie w spokoju, przyszedł jeden gracz, pogadaliśmy chwilę, ustawił się w kolejce. Przyszedł kolejny (jakiś 15 lvlik) i wszedł mi na respa. Nic bardziej nie wkurza. Tłumaczę mu jak tłukowi że jest kolejka, na co on że musi expić i jego to nie obchodzi. Cóż koleś nadal ma chyba jeszcze wpis deada odemnie i od tego co był za mną w kolejce.
Jest jeszcze jedna cecha charakteryzująca n00ba: totalny brak chęci uczenia się!!
Neewbie - czyli ktoś nowy. Każdy z nas nim był. Pamiętam kumpla jak się darł Hunter is pk. Ehh łezka się w oku kręci. Wracając do tematu. Neewbi potrafi być upierdliwy, zadając ciągłe pytania w stylu który czar kupić, gdzie hutnować, czy to jest dobry sprzęt, ale on się chce uczyć!! Zresztą nie ma nic lepszego niż zobaczyć jak takie neewbies który pytał się ciebie praktycznie o wszystko prześciga cię w lvlu i wykazuje większą wiedzę w jakiejś dziedzinie niż ty. Aha i jeszcze jedno. Neewbi stara się trzymać klimat jeżeli wytłumaczysz mu o co chodzi.
Pisałeś, Wszechstronny, że najbardziej szanujesz za sposób gry Odyna i Craziego, wiesz o ile Odyna w sumię lubię to i tak uważam że zrobił wielką krzywdę sposobowi grania w tibię w Polsce. Nie wiem czy wiesz ale sławetne See You in Tibia wprowadził właśnie Odyn. Kiedyś kiedy jeszcze istniały 3 światy (Antica, Premia, Nova) większość polskich graczy grała na Novie, więc kiedy ktoś podskoczył Odynowi na forum (czytaj Odyn nie mógł go przegadać) Stosował on tekst See You in Tibia i huntował taką osobę w tibii. Jest to typowe zachowanie n00ba
Pomimo tego lubię go. Tak samo jak Goldyego, Williama, ale większy szacunek żywię dla tych dwóch czy też chociażby dla Wigo (aka Civatateo) czy Psychopaty.
Kolejna sprawa - 80% Polaków to n00by -> hehe no cóż racja, ale wiesz Brazuca nie są lepsi, a Szwedzi także nie są za nami bardzo daleko (tutaj Est mogła by co nieco napisać). Wszystkiemu winna jest sama konstrukcja tibii, a dokładniej sposób zakładania konta. Gdyby wprowadzić takie wymogi jak są chociażby w UO (czyli historia postaci, pytania o RPG i cRGPie) to sprawa wyglądała by o wiele wiele lepiej. Dostępność czyni z tibii śmietnik mudów.