Kiedyś grałem sobie na Pacerze drutem, mialem 20 lvl i epiłem sobie na Mount Sternum. Przechadzałem się korytarzami w poszukiwaniu cyklopów, a tu walczy sobie 32 levelowiec z cyklopem. Miał na oko 30 hp, a nie poddawał się walczył dalej. Nie wiem czemu nie uciekał, miał z góry przewalone, jego śmierć była nieunikniona. Pomyślałem sobie że mu pomogę ale w ostatniej chwili się rozmyśliłem, bo wiedziałem że z niego wypadnie coś ciekawego. No i stało się, śmiałem się z niego, bo nie mogłem uwierzyć że ktoś na takim lvl nie mógł wygrać ze zwykłym cycem. No i wypadło z niego 1000gp i Dragon Shield.
|