Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Hrabia_Citizen
Osobiście nie lubię jak koledzy całują się z dziewczynami przy mnie i opowiadają sobie sprośne fantazje.
|
I tak będą.
A ja wolę dziołchę połowicznie rozebraną (pod warunkiem, że ładna), niż dziołchę ubraną w tysioncpieńcetstodziewieńcet procentach (czyli za bardzo ^.-). Mundurki to pomysł bezsensowny - ewentualnie na specjalne okoliczności, ale nie na codzień.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Hrabia_Citizen
Jeśli ktoś tutaj jest pusty, to na pewno nie ja. One się łudzą, że "dollsy" i "słodkie idiotki" pociągają facetów. To jest tak przyziemne...
|
Hm, bardziej pociągają takie, niż opancerzone w koszulę do kolan i spodnie (ofc szerokie - obcisłe nie mogą być!) o 20 cm za długie, z płaszczem zakrywającym wszystko poza oczami.
W każdym bądź razie jeśli naprawdę są w rooshoffych miniówach i bez bluzek i noszą tony metalu w uszach i tapety na twarzy, to co innego.
@telefony - na lekcjach - OCZYWIŚCIE nie, chyba, że w sytuacjach BARDZO wyjątkowych, na przerwach - chvj ich to obchodzi, czy gadam czy nie? Telefon może - jak już Ghost napisał - uratować dupę, poza tym zaoszczędzić czas mi/komuś innemu (na ten przykład po lekcjach i tak musiałbym iść do sklepu - pisze smsa do matki co kupić, żeby sama nie musiała).
@Hrabia - ogranicz trochę spam. Co drugi/trzeci post Twój.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez kaczi
Po ubiorze ludzi poznajesz... Brawo, zdaję mi się, że do końca życia będzie Ci przeszkadzać, że dziewczyna z chłopakiem się przytulają... 
|
I sam się pewnie nie przytuli, bo będzie mu przeszkadzać ^.-