Ja, na ten przykład, telefon do szkoły nosić muszę, bo chcę mieć kontakt z jedyną kobietą mojego życia - mamą. Za mundurkami jestem, pod warunkiem, że będą wyglądały tak, jak myślę, że powinny. Co do obściskiwania się i lachonów - mam to w dupie.
<edit>
Cytuj:
@Zamor1
"co do mundorkow, pojdziesz w poniedzialek do szkoly ubrudzisz, niedosc ze smierdzi szkola to jeszcze bedziesz musial w tym chodzic caly dzien..."
Ta, teraz poprawiaj i wyjdź na geniusza.
|
Mundur przez 2x "u", panie poprawialski.