Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Zephi
I jeszcze może żeby magic level lecial szybciej, bo czemu nie, i zeby mogl summonowac dragon lordy bo przeciez jak pk proboje zabic ciebie to niech zabije tez i dragon lorda, i zeby z summonow lecialy przedmioty, a z dli i demonow rary.
Skille razem z poziomem? Znakomity pomysł! Powodzenia na 40 levelu ze skillami 40/40, bijąc cave raty
Cieszcie sie, ze z dwureczna bronia na skillu 70 i tak uderzacie 2 razy tyle co pal...
Nie pasuje skillowanie? To nie graj knightem, proste. Istnieje prosta zasada: Knight - dużo roboty, marny efekt. I bede ja wyznawal do konca swoich dni.
Btw. Wprowadzmy jeszcze darmowe eq wraz z awansami na kolejne levele! Czy nie lepiej bedzie jak wbijac kolejny level pojdziesz do sklepu i powiesz...
A najlepiej to w ogole zrobmy takiego jednego wielkiego otsa z fast attackiem i expem x 12312301237129847109523789472! Tak, to znakomity pomysł!!!!!!!!
|
IMHO najlepszym posunięciem będzie w takim wypadku Tibia w 100% płatna. Gigantyczna dyskryminacja dla tych normalnych ludzi, których nie stać na PACC'a, a jednocześnie wyzwolenie od bandy dzieci neostrady (których przeważnie również nie stać na PACC'a. Chyba, że mają dzianych rodziców). Ech, marzenia...
Co do szybszego wzrostu skillów - czemu nie? Nie musi być to przecież jakaś gigantyczna różnica. Aczkolwiek dużo lepszym wyjściem będą zmiany w systemie zadawanych obrażeń. Coś na kształt sorców na przykład, tj. lvl dodaje nam ze 2% do siły uderzeń, skill 3%. Oczywiście wartości wzięte z kosmosu.
Nie ma co utrwalać sobie kiepskich stereotypów w głowie i trzymać się ich do końca życia. Pora otworzyć oczy i spróbować naprawić zaistniałą sytuację!
Edit: zastanawiałem się, czego właściwie brakuje mi w Tibii. Po paru chwilach przyszła mi myśl - eliksirów!
Co my właściwie możemy pić? Niewiele. Life i manafluidy, piwo, wino, szlam etc. Może pora wprowadzić jakieś mikstury na zwiększenie odporności na ogień (dajmy na to 10% na czas 15 minut), zimno, obrażenia fizyczne albo coś, z zastrzeżeniem, że można wypić tylko jedną taką miksturę i trzeba czekać, aż nie skończy działać przed zażyciem następnej. Eliksiry oczywiście do kupienia, jak również własnoręcznego stworzenia gdzieś tam w domku z pomocą zestawu "Mały Alchemik". Na to jednak nie liczę. To musiałby być cud, aby coś takiego wprowadzić.