Ja dopiero zamówilem Gothica II to nie moge sie wypowiedziec, zostane pewnie najemnikiem

. W GI gralem i po prostu pierwszy glos jaki usłyszalem to naprawde fajne odgłosy Bezimiennego, Diego itd (nie wiem jak oni sie nazywali co podkładali ale Gz). Klimat w u "świrów" nocą byl zajebisty... lubiłem tez chodzic z wlączona pochodnią po lesie i z nałusznikami w nocy... OMFG niesamowite przezycie ;D. A Morrowind? Rofl lmfao blee itd... w tej grze nie było zycia na jakis rozstajach....
P.S
Są może jakieś mody do G2?