@up ok skoro tak to przedstawie swoja historie tibi... nie bede dalej sluchal tych klamstw o tym ze kupuje na allegro, ze sprzedaje konto itp...
Konto zalozylem w grudniu 2003roku. O tibi powiedzial mi kolega z rl, Bartek Szpakowski (pozdro, szkoda ze juz nie grasz
). Jak kazdy noob, kroty wczesniej gral w diablo 2, zrobilem postac paladyna, walaca clubami. Robiac 12 lvl i ginac, trwalo to jakis miesiac... Potem zrobilem jeszcze raz palka, na tej samej bazie, i potem rycka... wtedy rycerz byl jedna z najleprzych profesji... jesli nie najleprza. Bylo dobze... ale rycek nie byl dobry... Takich postaci Palek/Knight bylo z 20. Potem - pierwszy raz (Kwiecien 2004 Roku) postala moja 1 prawdziwa postac - Karpik pall. po zrobieniu 20 lvla i zakupieniu corwn armora (nie smiac sie, kosztowal wtedy 45k :S ) zakupilem 1 pacca w zyciu... 2 dedy na pohu (nie stacilem c armora) i na edronie (g shield lost... to byla zalamka :/ ) i okropnymi dla mnie skillami (52 dist na 20 lvl) zaczolem grac na Infernie... zajelo mi to ok. 2 miesiace... po koncu z inferna powstal uh maker - Szalonooki. Expiac nim na trollach zrobilem loot baga i... schowalem c armora do troll body ktory po 3 sekundach zgnil... to byla najwieksza zalamka w moim calym tibijskim zyciu... wtedy zdalem sobie sprawe ze na infernie nic nie osiagne wiec trzeba sie wziasc za calmere... postal wtedy Karpik Knight... level 14 - znudzilo mi sie... zanim zrobilem ten lvl, kupilem jakies k armor i warrior helmet i fs i c shield i gs... gs stracony przez kicka, inne rzeczy... n/c... po knightcie pomyslalem o Paladynie... postal Karpik Paladyn. zrobiwszy 20 lvl , 60 dist i 51 po jakims mieciacu treningui zerowym expie, poszedlem kupic promocje... potem ded x2 na scarabie przez mojego brata + stara warrior helma i 19 lvl 58 dist... potem jakos sie ulozylo i... 25 lvl + 57 dist... i zaczela sie dolera... na niej gralem do niedawna, zajela mi czas do konca moich dni (pacc) i... wtedy sie zaczela historia z eq i jej utraty (to bedzie 2005 rok szkolny) na 25 lvl (Natalek sluchaj) mialem G Arm, c legi, rh, bohy, v shield, p ammy, c ring... to bylo moje najleprze eq... calosc byla wtedy 200 + k. Oczywiscie, caly czas byly zmiany pomiedzy Szalonooki, Karpik knight i Karpik paladyn, dlatego nie mam teraz wysokiego lvla... caly czas zmieniam postacie ;/ i potem lost eq... i tak jest do jakiegos 3 miesiace temu... wiec zaczynam grac jako karpik paladyn. Level : 32 Magic Level :15 Dist : 71 wbijam 35 lvl i 72 dist i ide na mino tower wyprobowac niewidke... ded, ide na dg wbic 36 lvl (odrobiony 35) ded... poh (need 36 lvl) ded... po pohu stracilem chec do palka, ciagle odrabianie 15 m lvl mnie znudzilo
wiec Szalonooki... co z znim? ano... idziemy expic (Eq: hat of the mad, b robe, k legi, bohy, v shield, scarf, c ring) po wbiciu 28 lvla - ded.... lost bohy (1 raz w zyciu) zalamka... konczyc z tibia? nie... i wtedy powstala nowa postac, najleprza jaka kiedykolwiek zrobilem... Karpik Sorcerer... zdazylem zarobic na eq i addon things (eq na ssach) (addon wizard tez widzieliscie na ssach) i teraz wszedlem na Palka zeby nim wbic 40 lvl i pojsc na OF zeby zarobic wiecej na sorca, bo kupuje pacca w grudniu...
NIGDY nie kupilem zadnej kasy na allegro
NIGDY nie hackowalem nikogo
gralem tylko na jednym koncie... tym co jest tutaj
Pierwsza postac : BOGDANUS
Koniec mojej historii