Najbardziej mnie smieszy to ze wiekszosc ludzi nawet nie wie co zrobil Hussein. Przeczytali w "fAKCIE", ze jest odpowiedzialny za smierc milionow ludzi (napisali to duzym drukiem, a juz o wiele mniejszym i nizej napisali juz ze chodzi o setki tysiecy, a nie miliony) Przy tym nikt nie wspomnial o tym ile ludzi zginelo przez Busha w ciagu 3 lat okupacji. Napisali tez, ze jest winny wywolaniu wojny z Iranem (a do tej wojny dazyly USA i sponsorowali rezim Husseina w tej wojnie). Hussein byl dyktatorem i na pewno ma krew na rekach. Czemu jednak wszyscy trabia tylko o nim a nikt w Polsce nie odwazy powiedziec zlego slowa na Stany Zjednoczone? Tak samo kiedys nie mozna bylo nic powiedziec na ZSRR. Te polskie pismaki, ktorzy mowia o sobie dziennikarze...
__________________
|