Teraz kolej na mnie, żeby to wszystko skomentować.
Sam jestem obecnie studentem pierwszego roku, więc przeszedłem już przez 6-cio letnią podstawówkę, 3 letnie gimnazjum i 3 letnie liceum. Moje spostrzeżenia względem 2 lata starszego brata i innych "idących starym trybem" - braki w mojej wiedzy spowodowane rozciągnięciem tego, co było na 8 lat do 9 i ściśnięcie tego co było na 4 do 3. Ogólnie reforma ta była nie tyle niepotrzebna, co nikt na nią przygotowany nie był. A teraz Giertych chce zabłysnąć ową nieudaną reformę odwołując. Trzeba było wcześniej pomyśleć i jej nie wprowadzać, no ale nie pomyśleli.
Mundurki. Wiele jest szkół prywatnych, gdzie jest to wprowadzone. Na przykład mój kolega uczęszczał do szkoły prywatnej i jako mundurek miał bluzę / koszulkę z godłem szkoły w kolorze zielonym + spodnie w kant. I tyle. Powiedzcie mi, czy to jest aż taki straszny ubiór? Będzie was krępować? O jejku jejku. Co do tych, którzy od razu nie idą do domu, rozwiązaniem jest zorganizowanie czegoś w rodzaju przebieralni z zamykanymi szafkami. Przychodzicie, przebieracie się w mundurek, po szkole spowrotem w wasze ciuchy i idźcie sobie gdzie chcecie. Kto nie chciałby mógłby prosto do domu iść w mundurku i po wszystkim.
Kamery. No bez przesady. Jest już tak dużo szkół z systemem kamer, że akurat to dla mnie niczym dziwnym nie jest. Ktoś mówił, że trzeba będzie dużo ludzi zatrudnić do przeglądania obrazu z tych kamer. Otóż one nie są po to, żeby na bieżąco nadzorować szkołę, lecz po to, by po fakcie, który został zgłoszony (np. pobicie), bez problemu zidentyfikować sprawcę i wyegzekwować w stosunku do niego adekwatną karę. Poza tym kamery mobilizują do tego, by bardziej się pilnować.
Usprawiedliwienia. Na uczelniach wyższych tylko takie usprawiedliwienia są respektowane. Nie mażadnych zwolnień od rodziców itp. Jeżeli jesteście na przykład wezwani do WKU w waszym mieście, to proście wzywającego was o usprawiedliwienie. Jeżeli opuściliście lekcje z powodu awarii autobusu / tramwaju - proście przedstawicieli MPK o wypisanie wam zwolnienia. W razie czego są oni bardziej wiarygodnym "źrtódłem" zwolnień niż rodzice. A co do felernego przykładu z pogrzebem, to niestety muszę was zmartwić, że tak - możliwe, że będziecie musieli kserować akt zgonu. Ewentualnie możecie poprosić dom pogrzebowy o wypisanie wam zwolnienia. Wszystko to jest zrobione po to, by nie dać takim osobom będącym z rodzicami w stosunkach kolega-koleżanka szans do oszukiwania.
Godziny policyjnej nie komentuję, bo to totalny niewypał. A teraz kilka słów do licealistów. Wiecie, lub powinniście wiedzieć, że licea są nieobowiązkowe. Swoją naukę możecie zakończyć na gimnazjum i papa. Jeżeli liceum do którego uczęszczacie nakaże wam chodzić w mundurkach to macie dwa wyjścia - zgodzić się na to lub zrezygnować. Nikt was tam na siłę nie trzyma, w przeciwieństwie do tego, co wam się wydaje. W liceum jest to mało widoczne, dopiero na studiach zobaczycie, że podejście "nie chcesz, to wypad" jest wszechobecne.
Tak na prawdę Giertych trochę przesadza, to fakt. Ale nabjardziej przesadzają niektórzy ludzie komentujący całą tą sytuację. Takie to dla was wszystko wrogie i wogóle, a jakby przyszło co do czego, to każdy potulnie wbiłby się w swój mundurek i poszedł do szkoły. Ale teraz jest moda na bronienie swoich praw i walczenie ze wszystkimi regułami i dlatego mamy tu "kupę" gimnazjalistów krzyczących "jebać Giertycha". Tak, jakbyście w tym gimnazjum mięli zostać na zawsze...
__________________
"The circus has gone, all that's left is the clowns..."
"To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier, gdzie farba sie zmywa, Polska się nazywa..."
|