Hihi, nie wiem, czy ktoś zrozumiał, ale naszemu ministrowi chodziło o maksymalne usprawiedliwienie 5 dni nieobecności NA RAZ, czyli jak nie ma cię w szkole tydzień, to może ci rodzic usprawiedliwić, a jak nie ma cię dwa, to już nie.
__________________
Podpisano, Adner.
|