Ja miałem taka sytuacje z kolega ze znaleslismy butelki, poszlismy do sklepu i wypylismy z 200 razy wino i pozniej niemoglism,y wyjsc z budynku


myslalem ze sie zesikam,
druga sytuacja tez z winem:
do trzech butelek nalalem wina i krzycze SELL WINE, kolespodchodzi i mowi:
buy, a ja OFFER, aon na to 40 GP a ja TRADE i tak oto sprzedalem darmowe wino dostepne dla kazdgo za 40 gp


