Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Dobra, mam 15 minut (bo się pizza piecze), to się trochę rozpisać mogę.
|
Farciarz
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Donas - racja. Ja tu trochę za bardzo o sobie mówiłem, bo z moim netem jest tak, że albo expię, albo nawet robić run się nie da [bo jakoś nie mam ochoty na granie - a nawet stanie pod dp - na e-pvp z pingiem ~8000 - szacuję, że jest taki, bo przełożenie blanka do ręki trwa 8 sekund - w tym czasie (na epvp!) mogę dostać 8 sd od JEDNEJ osoby)].
|
Z tego wynika, że ja często mam ping 10000+
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Poprawka. Jeśli wbiję w tym czasie co 1 mlvl choćby 0,1% lvl, to mi się bardziej opłaca expić. Bo expiąc również mogę wbijać mlvl.
|
Teoretycznie tak. Praktycznie też. W sumie wbijać mlvl można zawsze, i nie wiem kiedy to podzieliliśmy na manasitting albo expienie albo logout.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Z kolei jeśli expi z manasami - a na wyższych (mam na myśli levele, na których chodzi się solo na dość słabe jeszcze moby, nie demon hunty, bo tam długo mana nie jest spalana, a waste'owana w postaci magic shielda) levelach expa sorcem bez nich sobie nie wyobrażam - będzie miał w tym samym czasie zarówno wyższy lvl jak i mlvl.
|
50+ sorc bez mana fluidow jest jak ryba bez płetw, skrzeli i łusek! Śmieszne, nie? To już uzależnienie

Na odwyk
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Wiesz dobrze, o co mi chodziło.
|
Owszem
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
NIGDY nie oceniaj po levelu. Wysokim levelem pochwalić się nie mogę - najwyższy, jaki miałem, to 43 (na sorcu, ale innym). Sorcem (a właściwie kilkoma) w sumie grałem jakieś 1,5 roku. Racja, o połowę mniej od Ciebie. Jednak więdzę o profkach magicznych dość sporą (oczywiście nie nt. demon huntów ;>) posiadam, zarówno praktyczną (raczej sorc) jak i teoretyczną (sorc i druid), + to co sam zdroworozsądkowo wymyślę ;>
I kłócić się nie zamierzam. Co najwyżej polemizować 
|
Tu masz rację, zwracam honor, tu się wyraziłem jak typowy noob.
Czyli ostatecznie wyszło, że się jako-tako zgadzamy
