szkoly dla troche trudniejszej modzierzy przypominaja mi obozy smierci - odzdzielamy ludzi "gorszych" od ludzi "lepszych", tak aby stworzyc idealna grupe ludzi, bez "gorszego" pomiotu. Pozatym - ciekawi mnie co bedzie decydowac o pojsciu do takiej szkoly - przypuszczam ze wiele osob znajdzie sie tam mimo, ze nie powinna - jesli do takich szkol bedzie sie trafiac np. za pojedyncza bojke, zupelnie nic dobrego z tego nie wyniknie.
btw, co bedzie jak ludzie z takiej szkoly juz z niej wyjda? w normalnej szkole, dzieci agresywne mieszaja sie z dziecmi spokojnymi i wyrownoja sie do normalnego poziomu - a jak wszystkie agresywne dzieci wrzocimy do jednego miejsca, a pozniej wrzucimy je spowrotem do spokojnych ludzi - co z tego wyniknie? miasta dla trudnych ludzi?>_>
wrzucenie wszystkich agresywnych dzieci do jednego kosza i trzymanie ich tam przez kilka lat naprawde niczego nie rozwiazuje, wrecz przeciwnie, tworzy nowe, powazniejsze problemy.
__________________
kliknij pana garrisona!
Ostatnio edytowany przez Scream - 11-11-2006 o 17:41.
|