mhm, to jest na zasadzie: Siedzą dwa gołębie na dachu. Jeden grucha, drugi jabłko. Albo: Czym się różni kominiarz od pralki? Kominiarz jest czarny!
Z obydwu tych dowcipów się śmiałem co nie miara, tak samo jak z tego tekstu. Proste jest ok, a kurve nie

.