Ja plecak mam całkiem pospolity

Noszę w nim (oprócz książek, zeszytów i innych piórników) jakieś śmieci, identyfikator no i czasem jakieś płytki albo coś...
Gorzej było w pierwszych klasach podstawówki ;D Któregoś dnia (rano, jak szykowałam się do szkoły), mama spojrzała do plecaka i z "lekka" się wkurzyła. Zobaczyła, jaki tam mam s... bałagan i powywalała wszystko przy okazji krzycząc na mnie (przy koleżance -.-'). Od tamtej pory troszkę bardziej dbam o porządek
