Nie cierpię polskiego HH,uważam że nic on do muzyki nie wnosi,a każdy "mastah squad" powiela już image poprzednich i tak do usranej śmierci.
Czego słucham?
Iron Maiden-(zdecydowanie jeden z naj na mojej liście)
Manowar-(czasem miło usłyszeć te dźwięki,więc słucham jak wpadnie na playlistę)
Sepultura-(nie wymaga komentarza,Max Cavalera wymiata)
Soulfly-(bo Max Cavalera wymiata
Metallica-(wszystko co nagrali jest świetne<no są jakies małe wyjątki>)
Children of Bodom-(melodia rox :>)
Crade of Filth-(wokal "ciekawy"
Motorhead-(za***isty rock)
Black Sabbath-(dla odprężenia
)
Behemoth-(miazga,komentować dalej?
Vader-(jak wpadnie na listę)
System of a Down-(od tej kapeli zaczeło się moje słuchanie roka a potem wyżej i wyżej)
Entombed-(
)
Apocalyptica-(ciekawe utwory i covery Metallici)
Dimmu Borgir-(ach,oni są tacy TRU
,a na serio,bo lubię połączenie metalu(black,death?) z orkiestrą i wogóle lubie od nich dostać kopa w ryj)
Tool-(bardzo lubię)
Slayer-(troszkę mam,Boska dawka thrashu)
In Flames-(razem z Dobo stwierdzilśmy,że wszystk tam ssie oprócz melodii i refrenów,dlatego pomimo wad nie umiemy sie od tego oderwać
)
Nevermore-(za***isty thrash)
Rhapsody-(nie śmiac się,dla relaksu
Fear Factory-<Archetype i Obsolete rządzą ;-)
Nie,nie jestem ziomalem ;-)