Ja miałem taką przygodę. Rook. Minohell quest chyba ze 15 osób w tym ja rookstayer 10 lvl. Idziemy ,był tam taki 2 lvl co twierdził, że umie grać. No oki wchodzimy a tu 3 mino na raz. Jeden tago kola zaczyna naparzać. Kolo zwiewa ,zwiewa ,ale go mino i dwóch gosci zbloczyło( chuj wie po co 2 lvl!!) i padł. A potem mi na priv. 'Ty kurwa szmato s*******aj sie lecz kurwo, kurwo ,kurwo...' IGNORED !! !! Nooby są everywhere i będą everywhere niestety
