[Matek]

Oryginalnie napisane przez VeLvet

Mi tam jedno w końcu nie musisz na nich patrzeć nieprawdaż?

Nie, przeprasza, nie tedy droga. Jak to mam na nich nie patrzec? Idac przez miasto/szkole srednia z zamknietymi oczami? Sory, to nie ja mam sie dostosowac w tym przypadku, tylko parka. Skonczmy z tym dziecinnym testem "to nie pacz!oneone!!!". Chca spedzic mile chwile - niech ida do domu. Mamusia im nie pozwala? No to widocznie jak sluchaja sie w tej sprawie mamusi do pewnych rzeczy nie dorosli. Byc moze ty zamykasz oczy, kiedy ktos wpada na TWOJ PRYWATNY TEREN. Ja jednak walcze o swoje. I tak samo jak ktos jest zbyt wulgarny w moim towarzystwie kulturalnie go upominam (jak nie zareaguje skonczy to sie neiprzyjemnie) tak takim parka "dobrze" radze odejsc (jak sie nie posluchaja tez konczy sie nieprzyjemnie).

Takie zasady to się nazywa tematami tabu.

Doczytaj co to oznacza temat tabu