Ok, troche z porownaniem do giertycha przegieliscie, wiec zrobcie eksperyment:
Idzcie do zamknietego (cztery sciany, dach, sufit, 2xdrzwi) pomieszczenia w ktorym jest duze skupisko nie znajacych sie ludzi (przychodnia, urzad miasta, urzad pracy, bar mleczny). Najlepiej w trzy osoby. Niech parka robi to o czym tu rozmawiamy a trzeci niech obserwuje reakcje ludzi stojacych w poblizu i przechodzacych. Moze wtedy pojmiecie o co mi chodzi.
Cytuj:
Według mnie należy takich właśnie olewać, niech robią co robią...
|
Jasne, spoko. Ale czy wszyscy musza byc jednakowi? Czy JA nie ma prawa zareagowac skoro chce? Od razu wyzywac od Giertycha? Zrob doswiadczenie - bo teraz spekulujesz. Zdziwisz sie jak duzo osob zwroci ci uwage.
__________________
"Miła, błagam, nie zrozum mnie źle
Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr"
Moj jogger