kiedy ktoś w publicznym miejscu na widoku się "liże" to mnie to denerwuje, ponieważ jak dla mnie wtedy człowiek obesrwowany z boku wygląda zwierzęco (budzi się w nim zwierzęcy instynkt), to tak jakbym miał oglądać jak ktoś się drapie po brzuchu albo jak trzyma ręke w spodniach drapiąc się po genitaliach.
|