Znowu muszę powrócić do tematu moich przekonań... Znowu ktoś powie, że jestem lamus, ale szczerze mówiąc to nienawidzę jak ktoś się przy mnie "liże". Po prostu mnie to denerwuje. Nie robi tego z miłości tylko dlatego ażeby zaszpanować. Nie cierpię również jak ktoś udaje, że się "zapomniał". Po prostu wszystko robią pod publikę.
Pozdrawiam Hrabia Citizen.
PS. Oszczędźcie mnie tym razem...
|