Skoro juz o starych czasach mowa, to mozna zauwazyc ciekawy kontrast miedzy 'dzisiejszymi' a owczesnymi bitwami. W czasie bitwy na Edron, o ktorej wspomnial Cors, zginela 1 ( slownie : jedna ) osoba, Exmind, i to tez po szalenczej uciecze przed SF, popelniajac 'samobojstwo' na demonach. Teraz, przy poteznych kombach jakie maja obie walczace gildie, walka rozstrzygnela by sie duzo szybciej, z wieksza iloscia ofiar. Mi osobiscie bardziej podobal sie ten stary model walki ; ).
A co do Treve~ to najbardziej zaslynal chyba z "duela" z Minavandem, smiali sie z niego wtedy nawet czlonkowie Divi~ : d
|