Myślę, że rezygnacja z tibii to nic strasznego, szczególnie jeżeli chodzi o maniakalnych graczy. W wakacje należy spdzać wiecej czasu na dworze, na wyjazdach, koloniach, obozach niż przy komputerze. Na komputer z pewnością znajdziecie czas w zimę, kiedy raczej nie ma nic ciekawego do roboty po szkole (oczywiście oprócz odrabiania lekcji, chociaż to nie jest cikawe). każdy czas wolny powinniśmy wykożystywać na kontakty z przyjaciółmi, kolegami, a nie przy tibii. Tibia może poczekać, a jeżeli będziecie grać w tibie zamiast chodzić z dziewczyną do kina, z paczką na pizze zepsujecie sobie życie.
Na szczęście nie jestem tego przykładem - uświadomiłem to sobie po jakiś 2 miesiącach gry w tibie, teraz gram tylko rano do sava serwera - wtedy można się dostać i nie ma lagów (na ruberze ss o 12.00).
__________________
"Idź i wychędóż się sam!"
Ostatnie Życzenie - A. Sapkowski
|