Gry gry gry……..
To że gry niszczą psychikę to pieprzenie w bambus! Sam gram w Quake’a 3 i jakoś mi to nie szkodzi. Ubieranie się na czarno zostawię bez komentarza, tez mam czarne ciuchy, w dodatku jeszcze z CZASZKĄ!!!!11111 a nauczyciel nie zwraca się do mnie per. „młody morderco”
Ten facet pewnie miał problemy rodzinne: matka bezrobotna, ojciec był pijakiem, brat garbaty a siostra dziwka! Ale niee jak ma się takiego oskarżonego, który się nie odezwie, nie sprzeciwi, nie jest żywą istotą to, czemu w niego nie na*******ać ile wlezie żeby go oczernić?
Jak kogoś zmęczy dzień to ma prawo się rozerwać. I nie przy szachach, bo to wbrew pozorom wyczerpująca gra, tylko przy czymś lekkim, nie stresującym, przyjemnym. Jedni śpią inni, oglądają telewizję a inni grają w gry. Taki Qake bardzo odpręża
Poruszę jeszcze inny temat, mianowicie TV. Mówi się że gry są brutalne i pełne przemocy, to w części prawda lecz wystarczy poczekać do ok. 22.00 i włączyć TV. Ma się przed oczami prawdziwą orgie zniszczenia, głupoty made in MTV, filmy pornograficzne (a jak ktoś potrafi szukać to Bóg jeden wie co znajdzie), a jakos nikt się ich nie czepia.
„A to polityka właśnie”
@Up:
Swięta racja!