No to jadymy
Matematyka:
..."szaleju się najadłeś jak ty to rozwiązujesz" ...
..."a idź się bujaj z własną głupotą"...
"Utop się zanim się zaczną bezpieczne wakacje."
"Dobrze 3+"
Fizyka:
Cisza na sali, a facetka ciągle powtarza, "panowie czemu tu tak głośno" itd.. Pewnego razu taki dialog powstał

N:"No co tu tak głośno"
N: po 5 sekundach "Nadal słysze głosy"
U:"To się leczy"
Pracownie:
"Nie uśmiechaj się tak do mnie ja nie gustuje w dzieciach"
"A ty to taki kokietek jesteś"
"Miliwoltomierz czy możesz się już zamknąć" - do kumpla co akurat niósł sobie na stanowisko miliwoltomierz.
"No jak ty to podłączyłeś to trzeba równolegle, jeszcze raz tak zrobisz a zastosuje atak chrabąszcza"
Historia:
Ktoś rzucił ostrym mięchem, reakcja nauczyciela przeszła moje oczekiwania
"*****ć i piździć to mamie przy pomidorówce, a nie tu w porządnej szkole"
"Jak się tego nie nauczycie to będę wam z okna czytała, a wy będziecie grabić liście"
Chemia:
"Paweł masz zakaz uśmiechania się na moich lekcjach"
Tego dużo więcej jest tylko skleroza na stare lata się robi ;P