Temat: Biblioteczka
Zobacz pojedynczy post
stary 26-11-2006, 16:02   #35
Winiak
Użytkownik Forum
 
Winiak's Avatar
 
Data dołączenia: 19 11 2006

Posty: 25
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Winiak
Profesja: Knight
Gildia: Brigade
Świat: Astera
Poziom: 90
Skille: 96/95
Poziom mag.: 7
Domyślny

Kronika Mintwaill - miasta minotaurow
spisane przez Markwina , krola wszystkich minotaurow.

Czesc I i II spalone.

Cz. III
Wreszcie zdolalismy uciec temu strasznemu demonowi.Musielismy poddac wiekszosc naszych ziem. Ostalo sie tylko miasto Mintwaill.Wielu doborowych wojownikow zginelo.Zablokowalismy wyjscie z miasta mostem. Mam nadzieje ze to zatrzyma demona na zewnatrz. Tereaz jedyna droga do miasta jest labirynt.

Palkar zdobywa coraz wiecej wplywow w miescie.Glownie mlode Minosy go sluchaja.

Palkar sieje zamet.Chce zebrac armie by zbadac labirynt i wrocic na powierzchnie.Ja zas wole zyc tu w pokoju.

On jest zbyt silny.Musialem mu pozwolic kontrolowac male grupki minotaurow by walczyli przeciw orkom i trollom.Jest bardzo dobrym dowodca co czyni go niebezpiecznym dla mnie.

CO DO CHOLERY ZNACZY "KAPLAR" ???

Palkar podbil wiekszosc tuneli i lochow.Odepchnelismy trole.Byc moze ma racje.Byc moze ujrze jeszcze kiedys slonce.


Cz. IV
Nasza wyprawa dobiega konca.Dzisiejszego dnia wielu z najlepszych wojownikow zginelo.Palkar napotkal smoka ktory zgladzil wielu z nich. To byla wina Palkara.Nigdy nie pozwole mu dowodzic moja armia.I juz nigdy nie ujrze slonca.

Nie potrafie uspokoic Palkara.Jest pelen energii. I nie moge uspokoic mojego wlasnego ludu.Wielu juz mnie nie slucha lecz sluchaja jego.A on chce walki...

Czlowiek znalazli droge przez labirynt!Jak mogl nas odnalezc?
Probowalem z nim porozmawiac ale nie rozumialem go. Wtracilem go wiec do wiezienia.Nigdy z niego nie wyjdzie!

Czrne dni naszej historii. musimy walczyc w murchi mojego kochanego miasta. Minotaury przecwko minotaurom , bracia przeciwko braciom, siostry przeciw siostrom.Palkar i jego rycerze prawie wygrali , lecz ja i kilku innych byslisy w stanie ich pokonac.Tera on i jego ludzie sa na wygnaniu.

Dzien smutku.
Wygnacy ukradli klucz do naszego tajnego laboratorium.To jest najgorsze ze wszystkiego.Teraz nie mozemy produkowac mleka , zrodla naszej potegi.
akazalem by przeniesiono smoka z jego lezy tak by strzegl wejscia do naszego laboratorium.Poranil mnie bardzo mocno.Potrzebuje duzo wiecej mocy niz posiadam.Jestem smiertelnie ranny.Mam nadzieje ze ten kaszel sie skonczy.

Orki i trolle odbily czesc jaskin.Cholera!Jestesmy teraz zbyt slabi.A moj kaszel staje sie coraz gorszy.Niektorzy z moich ludzi zablokowali droge z sekretnego laboratorium do moich komnat.Wierze ze jestesmy teraz bezpieczni.

Wygnancy zawarli pakt z cyklopami.Teraz nai nalepsi bracia sa najgorszymi wrogami.Ukrywaja sie gdzies w labiryncie.Najstarszy minotaur w miescie powiedzial ze pisze strasznie i z bledami - zabilem go - jestem wojownikiem - nie nauczycielem!

Cz V
Nie rozumiem tego ale wygnacy musza znac droge.Dzisiaj ich grupa zamordowala mojego syna Iana i czesc straznikow.Jestem smiertelnie wyczerpany.Kaszle krwia.I jestem zmeczony.Tak strasznie zmeczony.Nie potrafie nawet obronic mojego wlasnego miasta.

Mag przyniosl mi wiesci. Ludzie zabili smoka i dotarli do naszych bram.Mam nadzieje ze nie przejda labiryntu.

Kronika obozu orkow.
Teraz mamy dwoch wrogow!
Pokonani przez zlych ludzi musielismy uciec do nowych jaskin.Nasz plan by przekopac tunel do wschodnich jaskin tego swiata jest prawie skonczony!

Ale mroczne minotaury beda bronic swoich jaskin.A nasz tunel wiedzie prosto przez ich domy.Wiec musimy walczyc z obydwoma rasami , ludzmi i minotaurami!

Dziennik Palkara, wodza wygnancow.
Znalezlismy ta jaskinie - ukryta w labiryncie- i uczynilismy ja nasza kwatera glowna. mysle ze jest bezpieczna. W glab jaskin miesci sie wioska cyklopow.Beda walczyc z razem z nami i strzec klucza do sekretnego laboratorium.

Krol Markwin postawil na strazy do laboratorium smoka ale moj druid z latwoscia przekabacil go na nasza strone. Wiec mozemy uzyc laboratorium by rosnac w sile.

Kopalismy nowy tunel do miasta. Markwin zamknal wejscie glazem.
Achhhh tunel jest gotowy i mozemy zaatakowac krola Markwina w obrebie jego wlasnych murow. Nie byli na to wcale przygotowani i zabilismy wielu z tych zalosnych lotrow.

Juz niedlug bedziemy na tyle silni by przekabacic inne smoki i wyjsc na powierzchnie.

Dzisiaj wyslalem grupe by wykopali nowy tunel w strone slonca.Maja naprawde ciezka prace do odwalenia ale wierze ze sobie poradza.

Kopacze nie dali znaku zycia od miesiaca , mam nadzieje ze to nie zly znak...

ZAGADKA
Pewnego razu byl sobie rycerz ,druid,palladyn i czarodziej ktorzy przezyli wielka bitwe na polach chwaly. Niektorzy z nich byli ranni , inni nie.Wszyscy byli smiertelnie zmeczeni. Musieli uciec calej wiosce orkow , okolo 35 wojownikom. Pozniej, w nocy ,zawedrowali do wielkiego mostu, a wlasciwie do resztek poteznego niegdys mostu.Byl maly i nie wygladal na bezpieczny.Czarodziej wykrzyczal potezne slowa i przez chwile most zajal sie niebieskim swiatlem. "Widze" powiedzial czarodziej "Ze ten most runie do wody w przciagu 60 minut.Wiec musimy sie pospieszyc.Utrzyma tylko dwoch z nas w tym samym czasie.Ranny rycerz bedzie potrzebowal 25 minut by przejsc ,ja zas 20.Palladyn moze przejsc szybciej , w 10 minut ." Wskazujac na druida rzekl "A ty mozesz uzyc czarow by poruszac sie szybciej , potrzebujesz 5 minut" "Ok, ruszajmy wiec , szkoda tracic czas"Rycerz niech idzie pierwszy" .Ruszyl ale zaraz sie zatrzymal. "Nic nie widac!Most jest niebezpieczny.Bedziemy potrzebowali twojej rozdzki magicznego swiatla .Bez swiatla wpadniemy do zimnej i glebokiej wody. tak wiec zawsze ktos musi wrocic i zaniesc swiatlo pozostalym."
"Co mamy zrobic teraz?"zapytal palladyn"Jak mozemy sie przedostac na druga strone nim zle orki nas dopadna?Niemam strzal zeby z nimi walczyc! W jakim porzadku mamy isc? Kto pierwszy?"
Druid zaczal myslec:"Pozwolcie ze r bedzie za rycerza, d za druida, c za czarodzieja i p za palladyna :

dr-d-dp-

i hmmmm nie, nie ,nie...
Hmmmmmmmm
"Mam" krzyknal czarodziej. Zwiewamy!!!
__________________
Na pochybel sk*********.

Ostatnio edytowany przez Winiak - 26-11-2006 o 16:06.
Winiak jest offline   Odpowiedz z Cytatem