Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vatariel
Takie dyskusje do niczego nie prowadzą więc może to spróbuje sprostować.
1. Wiemy że Lifestyle nie ma szans na open battle i nie jest istotne czy z powodu botta czy nie (przegrana większego battla przez Ls znacznie zmniejszyła by ich szanse w wojnie).
2. Siedzenie w pz jest elementem wojny tak jak fragowanie i expienie (tego ostatniego nie polecam na wojnie). Jeśli ktoś cały czas mówi "haha wy siedzicie w pz" znaczy to że go to denerwuje/drażni + nudzi a to też jest elementem strategi (uspić czujność wroga bądź też prowokować go).
3. Khood bootuje Ls sharuje taka prawda (obie strony łamią zasady Tibi).
4. Real Life jest sprawą prywatna... niektórzy maja więcej czasu na Tibie inni nie (albo poprostu nie chcą go tyle poświęcać na granie).
|
Prawda... Ciagle jest mowa ze jedni nie grają bo sie boja drudzy nie grają bo nie mogą , inni po muszą isc na klopa i inne tym podobne..., a moze poprostu ktos ma rl life i NIE MA ZAMIARU spedzac całego dnia przed monitorem i dostawac palpitacji mózgu... -.- ... woli isc gdzies na impreze czy do laski (jezeli takową ma), wazne jest to ze niektórzy sie po prostu uczą i mysla o swojej przyszłosci...
POZDRO 600.....
