szkoda ze Perrymon nie zrobi żadnej wojny, było by ciekawie bo domyślam się że też ma sporo kolesi w DPFT którzy poszliby za nim ale to tylko gdybanie.. wygląda na to że pozostanie nadal w cieniu Fosfika
btw. u nas na Kyrze byłby już taki rozpie!@#$ że nie ma porównania
