mam kilka ssow
moze ktos sie na nich rozpozna

albo poprzedniego ownera
wybralem ciekawsze ssy, niestety jak dzieje sie cos naprawde ciekawego to nigdy nie ma czasu zeby zrobic ssa
1. OF quest z polakami- dodam jeszcze ze mialem lurnac warlorda i smoki a szoterzy mieli wejsc po okolo 3 sek. Wszedlem tylko ja i ludzie z mojej gildii. Reszta ekipy czekala az dedne i dedlem. Od tego czasu unikam "polskich" questow w ktorych nie jestem organizatorem.
2. BK quest z nubkami

3. Pouczajaca lekcja pokory - 3 dedy

4. Deep Fibua quest - wierzcie lub nie ale ja gralem bez "boota" jak zreszta na wszystkich ssach i przezylem ss zrobilem z filmu na tibicam

5. 3 gsy bloczylem na raz w 1 miejscu a Wiki te 3 gsy ubila z exori

oczywiscie bez boota

6. moja pierwsza hydra - wilczy amulet nie przyniosl mi szczescia- na boszki musialem jeszcze poczekac 20 lev

7. Explorer quest w czasach gdy ukonczylo go tylko kilka osob na serwie - ssa mam od Wiki (nasz quest team)

8. Wojna z Triada, Boze jakie lagi mialem, problemy w poruszaniu sie o walce w zasadzie nie mialem co marzyc.
