Cytuj:
lewatywa
3 razy dziennie, zmądrzał by.
|
Lepiej nie, bo jeszcze by mu się spodobało...
Czyja to wina? Przede wszystkim rodziców. Nie tam przedszkolanek, one mają dziecko wychowywać, ale nie nauczą niczego kogoś kto ich ani nie szanuje ani nie słucha. To dziecko nie zna PODSTAWOWYCH zasad zachowania, które wynosi się z domu a nie ze szkoły.
Specjalne przedszkola dla takich? O nie! Takich trzeba zbadać, odebrać rodzicom prawa rodzicielskie (jak najszybciej) i zajmować się tym indywidualnie. Tym bardziej, że takie przypadki są co najmniej rzadkie. Ale, że polskie prawo faworyzuje przestępce ponad poszkodowanego, to nikt nic nie poradzi, bo do takich przypadków należy podchodzić szybko i stanowczo. To, że weźmie się dziecko na 24 godzinną obserwacje z dala od rodziców mu nie zaszkodzi, a jak podejrzenia się sprawdzą, reszta powinna iść automatycznie. Przede wszystkim należy go odizolować od reszty dzieci.