Nie bylo mnie bo bylem w pubie na piwku... Ale gdyby mi dal znac wczesniej (od rana do godz 16 bylem na MSN) to zorganizowalbym sobie reszte dnai tak zeby byc na akcji,a potem rozrywki
A po drugie to nie byl pierwszy raz gdy Konda i spółka robią akcje na własną ręke...