Cytuj:
Oryginalnie napisane przez PiXik
lol?to co mam oglądać telewizor albo siedzieć cały dzień na dworze,żeby potem być chorym?Jak nie tibia to fajki,alkochol,albo zwyczajnie telewizor
|
Tez mam takie zdanie. Albo jak sobie tutaj czytam na forum cos np. 10 godzin gralem to odrazu kojarze z : 10 godzin na kompie to naprawde nic bo jestem zahartowany nagrany ...
albo, ze woli tibie od dziewczyny to : jestem tibijczyk pojebany laski odstawiam na drugi plan
w pilke pograc nie ...
dobra nie bede juz dalej pisal o tej piosence
jak tak sobie mysle to wiem, ze tibia wciagla mnie w swoje szpona nalogu tymbardziej, ze teraz kupilem mojego pierwszego PACC'a po 1,5 roku stazu
czekam na pacc od soboty mam nadzieje, ze jutro nie zobacze juz napisu : No payments yet.
Tibia zabiera mi obecnie mniej czasu, kiedys nie powiem
bo aktualnie mam sorca na facc a wiecie jak to jest 45 lev i nie gram. Ale tibia nieraz odciagnela mnie od np. alkoholu bo koledzy namiawiali mnie na 2 piwka a ja wolalem posiedziec w domu niz isc sie napic. Mysle, ze jak bym chcial, to bym skonczyl ale nie chce.