Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Belvedor
Wiesz co, ja bym tego nie nazwal nawet onanizowaniem...
Jesli lepek (nazwijmy to ordynarnie) wali konia, to tylko dlatego, ze podlapal to od kogos, sam nie wie czemu tak robi, ale robi, bo chce zwrocic na siebie uwage.
Osobiscie nie wierze, w ta onanizacje, bo jeszcze nie ma nic w majtkach, malo tego, nie wie w ogole do czego to sluzy, no prucz siusiania.
|
Zapewne to troche podkoloryzowali, niewiadomo co tam sie dzieje. Ojciec przy nim "wali" sobie? Przeciez to kurwa jakas patologia. :|
__________________
Tupac Amaru Shakur "Makaveli" 1971-1996
Rest in peace...
Nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą
W momencie upadku oddaję hołd swoim czynom
To się staje w sekundzie, nie jest godziną
Chłopak na rozdrożu obarczający się winą
Wszystko przesłonięte czarną kurtyną
Myśli giną, odeszło to, co było rutyną
Pośród ludzi, co dla mnie żyją
Znajdą słowo, opatrzą moje rany
Bo człowiek nigdy nie jest spisany na straty...
|