Boze, juz mi szkoda tych biednych ludzi wokol dzieciaka i jego pojebanych starych, dlaczego? Oh mamusia "synek dynamiczny", "to nie on to klamstwo" zamiast po prostu w dupe jego mac spojrzec w twarz tym mlodym dzieciakom i ich rodzicom i wysluchac co maja do powiedzenia a nie w sklepo bronic, nigdy tego nie zrozumiem..
Co chce powiedziec? Tak naprawde nie wiem sam. Wedlug mnie po prostu te "nowoczesne" sposoby wychowania jak bezstresowe i tolerancja to jest idiotyzm totalny, ktory rozpuszcza gnoje az do tego stopnia a nawet i gorzej..
Metoda: wedlug mnie tylko jedna, przywrocenie kar cielesnych i tyle spokoj by byl ^^ a jaka jazda i brech z szkolnych przyjebow jak chodza z rozjebanymi palcami po biciu linijką =D
Pzdr.
|