Z tego co czytałem samobójstw nastolatków w Polsce jest jakieś 300 rocznie. Nagłaśniane są pewnie tylko te gdzie ofiara była maltretowana itp. by pokazać jaka to młodzież jest agresywna, MEN złe itd...

Śmieszne. W szkołach (głównie gimnazjach) nie jest dobrze, ktoś konfliktowy, lub 'inny' łatwo może sobie narobić kłopotów. Ale jakieś groźniejsze przypadki są marginalne i imho to normalne że od czasu do czasu ktoś się powiesi

.