mój sorcerer (kiedyś w latach świetności 26lvl)
-na 10 ds
-na 14 cyc
-na 23 lvl hunter
według mnie hunter byl najtrudniejszym przeciwnikiem(a dlaczego to wiadomo). To była moja druga postać, więc chodziłem w noobowym eq, bez manasów itp
mój knight (w latach świetności 9% do 33lvl, obecnie red skull i 30 lvl)
solo-drag (28lvl)
team-gs(29 lvl z 2 palkami 20 lvl)
jeśli chodzi o najtrudniejsze chwile(najgorsze jatki), to:
-jak zostałem sam w fortecy orków bo kumpli kickneło
-trzy beho w ciasnym połączeniu i ich z 6 szkieletów daje niezłe combo
-7 czy 8 cyców na raz
-ostatni pokój na draconii (ciężko na klate brać 6 dsów i podobną ilość mumii)
-wejście do demony(sporo tam tego)
-no i POH(tam już wiadomo)
|