Cytuj:
Cytuj:
Pokaż post
Ino na poziomie podstawówki całkowicie się z "bezbieczną" szkołą zgadzam... ale szkoła ma też uczyć życia ludzie... a co wy myślicie, że jak będzie ktoś chodził do "bezbiecznej" szkoły to nie będzie się niczego obawiał w dorosłym życiu?! Niby ta cała fala itp itd są złe, to prawda, ale w pewnym sensie hartują ludzi... co prawda są słabsze jednostki, które powinny chcieć same szukać pomocy a nie skakanka... l;ajf is brutal i nie będzie się ono z wami cackać...
|
Piszesz to jako zwykły Wieszok, który nie jest dręczony, nie ma kompleksów ani zawirowań psychicznych. Nie pieprz, bo żal mi się ciebie robi.
|
Imho on ma rację. Jak ktoś sobie nie daje rady w szkole z dręczeniem to... ma pecha

. W życiu nieraz zdarzą się przykre momenty i jak ktoś już na początku nie wyrabia to później będzie coraz gorzej i skończy się tak samo.