Pamiętam jak kiedyś na moim servie na rookgardzie była plaga szczurów. tyle, że sytuacja zgoła odmienna niż powiedział kolega wyżej. Na dachach, gdzie te raty się pojawiły w dziesiątkach, była właśnie pełno noobów. Jak wszystkie wybito (szczury), to połowa (noobów) została na dachu biblioteki. Więc idę i się pytam co tu robią, a jeden odpowiada:
We're waiting for resp! Leave! Brechtałem się z tego dobre 10 minut

.