Pewnego pieknego dnia poszedłem z qmplami na DL, było w miare spokjnie... do czasu. Bijemy se spokojnie DLa a tu nagle DL zmienił cel.... na mnie no to ja po schodach do góry, (był to resp pod wieżą)a tu na gorze przy samych schodach 2 smoki, i mialem wybór albo DL przy schodach na dole albo 2 smoki.... wybrałem DL (na szczęscie DL zdążył zmienic cel na blokera z powrotem) Serce waliło mi jak szalone
Ale przeżyłem.