Dosc czesto spotykam sie z 10~ lvlami podchodzacymi do mnie i mowiacymi "JUUU IS HEFF BED SKILLSH !"
Na 128lvl mam skille 91/82.
Ale co z tego jesli mam prawie 2k hp, a rycerza który mialby chociazby te 100/100 na lvlu powiedzmy nizzszym od 20, sprzatne z run i exori. Niektorzy czasem trenuja do skilli po 80~ na lvlu powiedzmy 10~. I po co wam to jesli zrobiony w 3-4 dni 30~ sorc podbiegnie z 2 fire elementalami i sprzatnie takiego rycerza ? Ja osobiscie trenowalem do 61/61~ znaczy sie az wpadl mi 4 maglvl. Zlapalem w reke BSa i w jedna noc z 14lvl wbilem 27, do konca tygodnia mialem 45~lvl. Biegalem duzo z GSem wiec shielding mam jaki mam, ale co to zmienia jesli wiekszosc potworow na jakich expie zatrzymuje sie tak czy tak na tarczy, a czesc nie moze przejsc przez zbroje. Skillowanie pod depo bez lvlowania jest dobre dla tych ktorzy chca zostac w przedziale 30-50lvl. Moj ogolny plan gry byl taki
4mlvl ->100lvl->anni->a potem sie bede martwil pierdolami jak skille czy kasa
Zaczalem grac dobre 3 miechy po powstaniu servera. Wbilem sie do topki, w swordzie jestem gdizes w top 5 chyba.
Widoczna roznice zauwazylem dopiero po przekroczeniu 90 skilla tbh.
Tak wiec nie skillowaniu, tak expieniu
|